mar 06 2019

Tydzień lub dwa


Komentarze: 0

Minął tydzień lub dwa...kto to wie, szczęśliwi czasu nie liczą podobno...a ja jestem szczęśliwy, bo cóż więcej mi do szczęścia teraz potrzeba. Mam sucho i ciepło, domek, rodzinę i jedzonko oooo tak jedzonko przede wszystkim!


Głównie cały dzień spędzam z Mamą.Jest fajnie. Mama daje mi dużo miłości, mówi, że jestem duży i silny i mądry. To podobno potrzebne, żebym od najmłodszych lat budował swoja samoocenę. Ale, ale przecież wiem ile jestem wart!


 Tata jest w pracy, zarabia pieniążki żeby nam na nic nie brakowało. Jak przychodzi  to tuli mnie i się mną zajmuje, jednak nie jest taki jak Mama. Bez porównania! Twardy taki i ma coś kującego na buzi. Jak daje buziaki to strasznie mnie drażni! No i najważniejsze nie ma cycochów! 


Mój Brat też bywa zajęty. Chodzi do szkoły, już do drugiej klasy. Do południa nie ma go w domu. Potem jak przychodzi to jest zajęty swoimi sprawami. Tylko czasem przyjdzie na buziaczka. Ale nie mogę powiedzieć, też daje mi trochę uwagi. Włącza mi misia z muzyczką kiedy jestem niespokojnym, czasem poda też smoka. Mama mówi, że jest z niego dumna, za to, że jej pomaga. Ciekawe czy ze mnie też jest dumna? 


Chodzimy z Mama do Babci na górę na herbatkę i ciastko. Mama ma wtedy chwilę wolnego bo tulasy funduje mi Babcia. Lubię Babcię jest miękka jak Mama i też fajnie przytula. 


Fajnie jest mieć wszystkich obok siebie na wyciągnięcie mojej małej rączki!

klimcia212   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz